Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Thebill
ja tam na początku grałem non stop motyw z "come as you are"  , cos dla zupelnie zielonych i oczywiscie od razu potem zamiast grzecznie klepac gamy albo akordy to wziolem sie za "afraid to shoot strangers" Iron Maiden (piekna solowka), a jesli chcesz przed kims zaszpanowac albo kogos zachwycic to proboj juz grac "nothing else matters", juz po samym intrze zakochujesz sie w tej melodii 
|
Tak, kocham tych 'gitarzystów', którzy 'grają' Nothing Else Matters płynnie, aż do tego cudownego h na pierwszej strunie, a potem się sypią. Tego powinni zakazać.
Jakieś tam Domy wschodzącego słońca, większość utworów Nirvany, by przećwiczyć akordy. By ćwiczyć solówki... no cóż - tutaj albo nauczyciel, albo samodzielna nauka improwizacji, bo uczenie się solówek na pamięć to IMO domena osób średnio kreatywnych i szpanerów.