D&D:
Ja-czarodziej elf
G1-łotrzyk niziołek
G2-Tropiciel elf
K-Kapłan Pelora NPC
*do DM
Sytuacja działa się w świątyni Pelora, my mocno pokiereszowani przyśliśmy po zapasy soczków.
K-275sz za średni
Ja-coś drogo macie
K-Takie czasy, pozatym koszta są duże
G1-*to ja będe sie targował, rzut K20, wynik 1!, KUR#$
(kolega ma postać co ma 3 charyzmy! a trzeba postać wiernie odgrywać)
G1-dobra kapłanie możesz zrobić mi laske i obniżyć cene do 250sz!!!
K-co??....jaką laske o co cho....
G2-(chwyta niziołka i zatyka mu usta)a nic bo kolega chce zostac magiem i pragnął żebyś mu zrobił magiczna laske...
Ja- to my już pójdziemy lepiej...
(wynieśliśmy G1 razem na zew. a ten darł się jescze że nie o to mu chodziło i chce... i w tym momencie w morde dostał.
Jak sobie przypomne wiecej to bede pisał bo mamy takie przegięcia na sesjach że to trzeba nagrywać.
|