Cytuj:
Moze troszke glupie pytanie... Ale czy ta gra pojdzie na kompie:
2x 2 GHZ Athlon
256 MB Radeon
Giga RAM
Vista(;F)
Moze byc na malych detalach
|
trailer byc moze ci zadziala... bo GTA IV - nawet na to nie licz. Grafa 256? 1gb RAM? Sama Vista wiekszosc tych zasobow ci zezre, wiec jak chcesz sobie w GTA pograc, to pomnoz to wszystko min. x2, a najlepiej x3.
Cytuj:
Nikt nie pisał, że na pewno będzie wspólna gra z elit... tzn. z Xboksowcami.
|
IMO bedzie taka mozliwosc, nie bedzie to juz w koncu pierwsza gra z taka opcja, a na pewno radocha z dokopania neokidsom bedzie nieprzecietna.
A teraz news z innej beczki, aczkolwiek rowniez wart odnotowania:
Cytuj:
W drugą część gry Ojciec Chrzestny zagramy w lutym przyszłego roku. Jej akcja zaczyna się w chwili, gdy zostajemy Donem Nowego Jorku. Zabawa nie ograniczy się jednak do zarządzania gangsterskim interesem w Wielkim Jabłku. Swą siłę pokażemy także w Hawanie i Miami. Firma Electronic Arts twierdzi, że tym razem ich produkcja bardziej przypomina krzyżówkę gier Scarface i serii Total War niż Grand Theft Auto.
Jednym z najważniejszych narzędzi udostępnianych w trakcie zabawy będzie „Don’s View”, rodzaj mapy pozwalającej nam przemieszczać zasoby ludzkie niczym w grze strategiczne. W dowolnej chwili możemy się przenosić między nią a widokiem ukazującym ulice miasta, w którym aktualnie przebywamy. Naszymi najważniejszymi atutami będą tak zwani Made Men, gangsterzy specjalizujący się w konkretnym przestępczym fachu. W grze znajdziemy sześć takich „profesji”. Są to eksperci od materiałów wybuchowych, walki wręcz, podpalania, otwierania sejfów, medycy oraz inżynierowie, mechanicy. Wiemy także, że zdobywanie terenu i wykonywanie misji pozwala nam zdobywać różnego rodzaju nagrody. Może to być lepszy sprzęt jak i większa ilość zdobywanej gotówki czy możliwość wtrącenia gangstera innej rodziny do więzienia
|
Pierwszy Godfather byl jaki byl, ale jedno przyznac trzeba - fabule mial zajebista (imo). Natomiast pomysl jakoby zrobic z tego tytulu gre strategiczna... blagam... Ktos tu chyba za duzo czasu na sloneczku spedzil... Pojscie w strone Scarface'a - ok, niech bedzie. Gierka miala troche niedociagniec, sterowanie (pctowe) to nieporozumienie, w pewnym momencie robi sie ku*ewsko monotonna, ale od biedy - daje rade. Ok. Ale Godfather aka Total War? Nieeeeeeeeeee... jak tak dalej pojdzie, to Gf3 bedzie juz "Italian Mob Tycoon" ;;;