[Georgesso]

Oryginalnie napisane przez malolatt1990

Pdf kogo ty nazywasz "przywódcą" Polaków na Danerze?
Ja tam zadnego przywódcy nie mam <lol>
Radze sobie sam i jest mi z tym dobrze z br nie gadam bo nie mam takiej potrzeby..
Szkoda marnowac czasu na gadke z nimi

Wescie juz nie spamuje tego forum xD bo znowu zamkna xD

No dobra powiedzmy, że masz racje tylko ciekawe co zrobisz w momencie, kiedy BR odpierdolą na Tobie PA albo Cię ktoś zabije za nic

Ja mam taką jedną teorie nie każdy się z nią musi zgadzać
"Char bez żadnej większej wojny na koncie pizde może"
Ja jestem zadowolony z tego co mam / miałem i będę miał nigdy nikomu nie lizałem dupy i jestem z tego zadowolony ( Pozdro Fifi )

@Szyna
Happy BDay ziomek szacun.
@Fifi
musiałeś wrzucać tego ss jak exetą res chciałem zajebać rith dala ? -.- skubany brzykol hotkeye mi wtedy pozmieniał ;p

@Black JACK ;p
zgadzam się w 99,9% z tym co napisałeś Fifi niewielu polaczków traktuje poważnie, ale jakby większość danerkowiczów miała to co on to by dopiero był syf

Co jeszcze powiem hum ...

Myśli...


Myśli...

aaa....
Mnie osobiście śmieszy sytuacja, kiedy ktoś się z kimś koleguje w chuj czasu... po czym kumpel idzie do przeciwnej guildi i się zaczynają nawzajem wyzywać itp. Dla mnie ziom to ziom... każdy dochodzi do wara z jakieś przyczyny i ma do tego prawo... nie oznacza to, że od razu należy się wyzywać itp. Osobiście miałem taką sytuacje w momencie gdy ja byłem w sixth sense a ervazin poszedł do swata. Pomimo tego utrzymywaliśmy normalny kontakt, rozmawialiśmy praktycznie codziennie i nic sie pomiędzy nami nie zmieniło do dziś.

Dobra kończe Pozdro 899