Chodzi mu chyba o to że Drybrych był ot tak dla zabawy żeby zaistnieć (nawet pod złą gwiadą), zaś Dryb będzie zwiastunem świeżości i dojrzałości... czy jakoś tak.
__________________
Chwalebny nasz Zakon szczęśliwie niech żyje i w krainach triumfy święci nad złem plugawym
Gloria Ordo Invictis!!
Galahard sprzedany w mam nadzieje dobre ręcę. Koniec z tibią. Trza się ukreatywniać.
The Great Journey :: The Undiscovered Celhorn :: Galahard
|