Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ciupaga91
A twoja ofiara stoi w miejscu i na*******a w f5 tez i wygrywa ten kto ma wiecej run ? Na pvp musisz przeciez tez trapnac m wallami, krzakami, bombami dochodzi jeszee umiejetne uzywanie summons np gdy we 4 otoczyliscie typa i macie summoned dsy i wpuscic je w odpowiednij chwili aby ofiara nie uciekla + uzywanie paralyze np wyczucie momentu gdy koles idzie po skosie walisz paralyze i wtedy ma dlugi exhaust i zjezdzacie go. A po akcji dobre zkampienie w jakims waskim miejsu np stare hg albo taka miesjcowa z bugami pod carlin gdie w 1 kratkowym przejsciu stoi wasz "tank" i wpadaja jakies h lvle, wy go siokacie potem jakos 1 zapuszczasz i tylk otak zeby 1 sie wbil i pada w pare sec potem next i next a jak macie padac to do ostatniej chwili sie walczy zeby zadac jak najwiecej szkód. Czy tu nie trzeba wiecej skilla niz na noob-pvp ? czekam na sensowne argumenty.
|
Argumenty zostaly juz przedstawione w poprzednich postach. A Twoja historyjka przypomina mi opowiesc takiego jednego dzieciaka ze skrajnym ADHD, ktory opowiadal mi jak to gral w FIFE i wykopywal pilki na aut, zeby mu nie strzelili gola. Podobnie sie nakrecil.
