Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mojżesz
No cóż, pozwólcie, że trochę odświeżę temat ^^
Nie do końca się z tym zgodzę. Zauroczenie składnikiem miłości? A co, kiedy ta cała "chemia" mija? Wtedy już nie ma uczucia? Prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy ludzie żyją ze sobą wiele lat, akceptują siebie nawzajem, są ze sobą na dobre i na złe.
Zauroczenie przemija po jakimś czasie i dopiero wtedy tak naprawdę się okazuje, czy ludzi łączyło złudne uczucie, czy może prawdziwa miłość.
A tego, że zauroczenie, zakochanie i miłość trochę się od siebie różnią, chyba już nie trzeba tłumaczyć, bo każdy to dobrze wie. Albo i nie każdy, ale to już inna sprawa...
|
Hmm... Nie wiem jak to dokładnie było z statkami kosmicznymi... Ale pamiętam, że jakaś część z całego statku miała odpaść po jakimś czasie- bodajże ta część z paliwem. Czy to oznacza, że ta odpadająca część nie jest częścią statku? Sory za metaforyczne pojęcie, ale to najbardziej oddaje to co miałem na myśli.