Nie mam zamiaru właczać się do dyskusji, bo rozwodzenie się na taki temat na tylu stronach na forum, gdzie grupą docelową sa ludzie z własnie omawianej grupy wiekowej, jest dla mnie poprostu śmieszne.
Interesuje mnie za to jedna kwestia.
W jaki sposób, szanowny forumowiczu, potrafisz okreslić dziewictwo konkretnej panny?
Nawet zaglądając jej w majtki trudno to stwierdzić. Bajerowanie z każdym kto popadnie i dość frywolny ubiór nie oznacza jakiejkolwiek rozwiązłości seksualnej. Nawet samo stwierdzenie przez 12-15 letnia damulke, że 'zaliczyla' (lub tez stwierdzenie tego przez jej kolezanki/kolegow) również o niczym nie świadczy.
Tak więc jakież to czujniki macie w tych waszych łebkach? A może jednak opieracie wszystko na domysłach i tym, że "przecież mamy takie czasy", "ksiadz tak powiedzial" czy też "trabi o tym telewizja, wiec to musi byc prawda"?
|