Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gelt
Z oczernianiem masz racje. Ale mi chodzi o sytuacje, w której osoba opowiada sama o sobie. Oczywiście trzeba nauczyć się rozgraniczać bajkopisarzy ale.. Totalny brak zaufania to też paranoja: x Chociaż prawdziwe zaufanie mam do osób, które mogę policzyc na palcach ręki pijanego drwala; )
@Juzefek
Jak napisałem w tym poście istnieje coś takiego jak zaufanie. No i trzeba rozgraniczać sytuacje. O sprawach sercowych porozmawiasz z przyjacielem, za to np. jakąs pracę możesz powierzyć komuś innemu bo wiesz. iż zrobi ją dobrze. A przyjaciel niekoniecznie. Rozumi.?; >
|
Ja to zrozumiałem, to miała być ironia, lecz trochę nie wyszło
