Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bardownik
Dlaczego uważasz, że jest kretynem? Proszę, wytłumacz mi co takiego złego robi pan Kaczyński?
Według Ciebie to on jest kretynem, a Rosja jest wporządku, tak?
Cóż, pewnie powiesz, że powinniśmy rozmawiać z nastawieniem pro - rosyjskim, być ostrożnym, ustępować Rosjanom. Zakładam to, ponieważ definitywnie sprzeciwiasz się działaniu pana prezydenta, a więc popierasz lewicowe poglądy.
Dla mnie, w tym wszystkim, śmieszne jest to, że Ruscy mają to wszystko głeboko w dupie, a lizanie im tej dupy jest działaniem skrajnie samoniszczącym
|
Nie chodzi tu o zachowania prorosyjskie, ale po prostu o zew tej odpowiedzialności. Kaczyński jako głowa państwa nie może się wypowiadać tak chociażby w MOIM imieniu. A robi to.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mystlich
@Xelius
Cała nasza nadzieja i życie spoczywają w rękach Boga.
Jeśli dojdzie do wojny to czeka nas jedno z rozwiązań:
- Emigracja do Szwajcarii
- Przystosowanei sie do życia w piwnicy i stworzenie z nich pewnego rodzaju schronów wystarczających na przynajmiej 2 lata.
I modlitwa o pokój......
Pozatym Rosja chce sie zemścić za Biesłan i za ten zamach na teatr...
|
Nie, że Cię wyganiam, ale radzę Ci się już zacząć modlić, tyle, że 24/7.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez neopostman
Chyba na Trwam TV.
Ludzie, proszę was, nie panikujcie. Ruscy nie są tak głupi jak to się wydaje, żadnej wojny nie będzie, co najwyżej gorsze stosunki dyplomatyczne.
|
A do czego prowadzą złe stosunki dyplomatyczne? Nie zawsze i nie często.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Powiem jedno - lizanie dupy nie jest opłacalne, bo zawsze można natrafić na jakieś gówno
Mam na myśli to, że takie wielkie mocarstwo (czy nawet jakaś osoba) chętnie wykorzysta swoich "zwolenników" żeby osiągnąć pewne cele bez brudzenia sobie rąk.
Rozpoczęcie wojny TERAZ też nie jest zbyt opłacalnym pomysłem. Technologia posuwa się szybko do przodu, więc co by dla Rosji zmieniły te 2-3 lata? A technologia w tym czasie będzie jeszcze bardziej rozwinięta, będzie więcej dróg podboju / ułatwienia sobie zwycięstwa.
A gadanie "nikt nie pomoże Polsce" nie ma sensu - jeśli Rosja ośmieliłaby się zaatakować Polskę czy którekolwiek inne państwo UE / NATO, reszta MUSIAŁABY zareagować ze względu na rodzące się pytania: "Czy to już koniec?" "Czy my nie będziemy następni?"
|
Od razu lizanie dupy... Tu raczej chodzi o to, żeby jak to mądrze powiedziała Slythia, przeżyć spokojnie swoje życie. I to nie pod ruską, niemiecką, czy jakąś inną flagą.