Cytuj:
Oryginalnie napisane przez skuug
A, już rozumiem. Chodzi o to, że za każde pobicie rekordu sporo płacą, więc mu sie to nie kalkulowało ;p A tak to pewnie pobije swój rekord jeszcze wiele razy, za każdy zgarniając ładną sumkę. Podobnie robi Isinbajewa, mogłaby pobić swój rekord o 30 cm i dostać jedną premię, a tak co miting pobija o 1 cm, 30x większy zarobek.
|
Z tym, że Isinbajewa miała o niebo łatwiej, bo jednak może sobie poprzeczkę sama ustawiać, a pobijanie rekordu co rusz o 0.01 sec jest praktycznie niemożliwe.