Siemka!
Wg mnie to Tibia jest gra wciągającą. Gdy zaczynałam grać od lipca to mi się strasznie podobała i chciałam grać bez przerwy (wakacje...)
Stwierdzam, że grałam bardzo dużo i wypracowałam sobie 32lvl. To już coś
Ale kiedy miałam duzo nauki w szkole to potrafiłam sobie odmówić Tibii na jakies 2 tygodnie,a zaczynałam znów grac dla rozrywki. Byłam ciekawa co tam w grze nowego itp. Tibie na początku była dla mnie bardzo wciągająca, a teraz gram od czasu od czasu tak po 3 godzinki, nie więcej. I to już nie jest nałóg, ale czysty relaks. Mam postać, bardzo ją lubię i jest spox.
To tylko gra, choć bardzo fajna, ale wolę od niej spotkania z przyjaciółmi i moją kochaną rodzinkę, no i oczywiście szkółka.(trzeba się uczyć).
Gram w Tibię z umiarem i jest ok!!!
I tak polecam każdemu. Real jest lepszy. Tibia to tylko gra! I można grać w nią i mieć czas na naukę.
Dowód, moja średnia na semestr 5.2
