[Ufocznik]

Oryginalnie napisane przez ervinius

Delete? Nie, nie.
Jeśli tak to trzeba być sprawiedliwym.
Ban to ban, więc za każdego typu bana powinien być delete.
Za pk, za hackowanie, za spamowanie.
To nigdy nie przejdzie.

ale to boterzy psuja te gre w najwiekszym stopniu, nie hakerzy, pkerzy czy spamerzy

A co do wypowiedzi niektórych, że oni nie używają bota,
tylko x-ray'a, lub leczą się tylko, po prostu brak mi słów.

osobiscie nie uzywam bota do niczego, zadnego xraya, obliczania expa, lighthacka, leczenia, nie cenie sie tak nisko, zebym to potrzebowal

Oryginalnie napisane przez Freezy Eddie

A teraz robia to za nich boty, bo gra ma sprawia przyjemnosc a nikomu nie sprawia przyjemnosci latanie od rota do rota, zaznaczanie tego na battlu i robienie tego w kolko przez 10h. To samo gapienie sie w monka. Moze bylo to rowniez spowodowane, ze nie bylo botow...

a ktos ci kaze expic na rotach przez 10h, albo trenowac w kolko na monku (wbrew pozorom trenowanie nie jest takie niezbedne, wiec jesli chodzi o mnie to wole olewac skile i miec przyjemnosc z gry niz wlaczyc bota do trenowania)

Jezeli sprawia nam radosc bicie dragow a nie rotow to nie widze powodow dlaczego by 'nie pojsc na skroty'. Rowniez mi sie nie podoba to co botterzy zrobili z Tibia, ale musze przyznac, ze ich rozumiem, wiem dlaczego to robia i po co - przez pewien okres czasu huncilem botterow uzywajac Pskonejotta, mialem okazje z wieloma porozmawiac i kazdy odpowiadal to samo - on ma swoje zycie, kolego, isc do pracy musi i po prostu nie chce mu sie godzinami bic rotow tylko po to zeby miec troche zabawy z tej gry. Gra powinna byc tak skonstruowana, zeby od 1 do 100 lvla byla z niej przyjemnosc, Tibia nie jest, oczywiscie mozna zmienic gre, ale rowniez mozna pominac ten etap.

jesli mi gra nie sprawia przyjemnosci to nie wpisuje kodu na przejscie do ostatniego poziomu, tylko poprostu w nia nie gram

Nie wiem kto odczuwa presje lvlowania i wyscigu szczurow, takie cos widzialem tylko na nowych swiatach, gdzie kazdy od poczatku chce sie liczyc na serwerze, poza tym to wiekszosc populacji tibijskiej to ludzie ponizej 100 lvla, 250-300 jest na tyle malo, ze nikogo tam jakis wyscig szczurow nie obchodzi.

niestety 99% ludzi mysli, ze w tibii liczy sie tylko level i ilosc wbitego expa, stad bierze sie ten "wyscig szczurow" i nie trzeba miec 250-300 lvla zeby to zauwazyc

Chyba, ze chodzi ci o jednostki takie jak Paulistinha, ktore wlaczaja komputer tylko dlatego zeby cyferka przy lvlu urosla, ale nie wiem szczerze z kim on sie sciga i po co, jest po prostu uzalezniony, utracil juz jakis tam swoj fun z tej gry i to nie znaczy, ze kazdy botter tak wyglada.

jak prawie kazdy inny boter?

Imo bylo tak samo nudne, nic sie w tej grze nie zmienilo, zmienili sie gracze bo widza taka opcje, ze wcale tego nie trzeba robic zeby sie pobawic.

jakos gdy nie bylo tych cavebotow (lub nie byly rozpowszechnione na taka skale) to ludzie nie marudzili, ze gra jest nudna, tylko poprostu grali (lub tez nie grali)

Oryginalnie napisane przez Xr3

Nie. Wnioskuję tylko, że ten idiota z tibia.com ma swoją jedną jedyną 40lvlową postać i zaczął grać niezbyt dawno. Kolejny niedoświadczony debil, robiący krucjaty i dzihady przeciwko botterom.

oks, a ja zaczalem grac 5 lat temu, czy mam wystarczajaco dlugi staz zeby moc z toba rozmawiac?

Gówno prawda. Jestem.

tak, ja kupilem moze z 7 paccow w zyciu (dodam, ze wszystkie za gp, na tibie nie wydalem ani zlotowki), to znaczy, ze jestem 7x lepszy od kogos kto pacca nigdy nie mial?

Wiesz co, ja nie wiem czy ty może kupiłeś postać, czy od kolegi dostałeś. Nie mam pojęcia. W każdym razie wątpie, że wiesz co to znaczy paść kilkunasty raz z rzędu przez kick spowodowany retardyzmem CIPów, którzy nie potrafią pozbyć się JEDNEGO bubka, który przeprowadza DDOSy na serverach. Wszystko teoretycznie było by ok, gdyby nie fakt, że wybulałem na to kasę.

po tych ataka dostales w ramach rekompensaty 7 dni pacca i podwojny exp, wiec nie bylo problemem odrobienie tego co straciles, poza tym padlem duzo razy na kickach a jakos nie przyszlo mi do glowy zeby - jak to napisales - zaczac oszukiwac ich, bo oni oszukuja mnie

No, ale w tamtym poście nie napisałem, że sork nie jest nudny.

jesli wg ciebie wszystkie profesje sa nudne, to po co w ogole zaczynales grac w te gre?

Oryginalnie napisane przez Liper

@Autor
Nie czytałem tego tematu i nie mam zamiaru, ale po samej jego nazwie dochodze do wniosku że twój wiek to 12 lat, tibia to twój świat, i że nawet nie wiesz jak kupić bota i nie wiesz jaką potęgą jest cavebot. Wole puścić bota na nocke i iść na dyskoteke niż wbijać expo ręcznie. Pozdro

aha, jak bedziesz chcial pograc w fife to tez bedziesz wpisywal kod (nie wiem czy jest taka opcja, ale to nie ma znaczenia bo to tylko przyklad) na wygrywanie meczow po 5:0, bo po co grac recznie?

Oryginalnie napisane przez Liper

Gościu co ty opowiadasz, to jest GRA. NIKT się nie pyta : " o wbiłeś 150 lvl ręcznie czy na bocie? " . NIKT. Dla mnie może botować cały serv. Nieobchodzi mnie to? Wkurza Cie jak ktoś boci ? Daj sobie spokój. To było jest i będzie każdy kto mówi że nie będzie botował wkońcu się skusi i później bedzie to juz robił częściej. Niewyobrażam sobie open battle bez elf bota albo blaka. To jest obłed żeby dorośli ludzie denerwowali się że inni oszukują w pixelowatej grze.

po 1 wcale tak nie bylo, widac zaczales grac w erze szerzacej sie glupoty i idiotyzmu graczy, ktorzy w wiekszosci sa na tyle uposledzeni, ze nie potrafia sobie poradzic bez tych botow
po 2 nie uzywalem botow i nigdy uzywac nie bede, mozesz mi wierzyc

Oryginalnie napisane przez Xr3

@up
Pogadamy za kilkadziesiąt leveli...

ok, to ktory lvl trzeba miec zeby z toba porozmawiac, o mistrzu?

(zaznaczam, że swój lvl zrobiłem CAŁKOWICIE bez bota).

ja tez, super, nie?