Woooow!!! Temat leci jak rakieta


.
mi się przypomniało jak robiłem postać i wogle dużo mi się jeszcze pszypomniało, a było to mniej więcej tak: Wszyscy w mojej klasię, konkretnie drugiej, (no co mali też potrafią


, i byli w tym nieźli, nie to byli specjaliści) grali w tibie, jedynie ja nie grałem, jeszczę. Pytałem się kolkegi przez 3 tygodnie jak to pobrać i nie mogłem tego zakapować jeszcze przez 4 tygodnie

, no odpaliłem strone, potem dowload, i sensacja uciecha jak niewiem, a potem kolejne 4 tygodnie na robienie ludzika ale to omińmy niechce mi się o tym mówić

. Jak już tego ludka zrobiłem nie wiedziałem kompeltnie co robić a cieszyłem się jak głupi, (w trzeciej klasię) tak w trzeciej klasie to już byłem z wyższej półki i wogle, kolega mnie wszystkiego nauczył, rozumieliśmy się jak bracia, gość umiał mi odhakować ludzika i wogle był młodym hakerem, i tak grałem do 14 lat trochę ludków nowych i coś tam, eeehhhhhhh to były czasy, taaaaaaa szkoda tylko że w trzeciej klasie graliśmy w tibie tylko my dwaj

, a ludzie się dziwili że tacy młodzi grali w tibie
heh
kiedeyś tibia to było coś, a teraz to nic nowego

.
Sorry za blędy
