Moja pierwsze podejście jakies 4 lata temu: ściągam tibie, robie konto, chara, w chodze w dziure z ze schodami, 3 minuty próbuje wyjść i nic nie wymyślam, kasuje tibie
Kiedy zacząłem grać 1,5 roku temu i już wiedziałem jak się wchodzi po drabnie, kupowałem itemy poprzez wykładanie kasy na podłogę

. Kiedy juz opanowałem polecenie "trade with" i udało się na maina wskoczyć pamiętam jak się z kolegą tydzień szykowałem się na orca shamana we dwóch i oczywiście nie daliśmy rady xd.
Początki bywaja trudne
