Zobacz pojedynczy post
stary 26-08-2008, 09:19   #3447
neji13
Użytkownik Forum
 
neji13's Avatar
 
Data dołączenia: 08 08 2008
Lokacja: Pod Mostem
Wiek: 29

Posty: 207
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Knight
Domyślny

Może było to poruszane 1 500 100 900 razy. Ale zaciekawił mnie jeden fragment księgi...

Mistyczny portal pozostaje niestabilny, więc wsparcie z Mintwallin rzadko przybywa tutaj. Królewski mag zdołał zaimponować prymitywnym lokalnym orkom, dzięki czemu możemy ich użyć jako naszych niewolników i użyć jako mięso armatnie. Trolle poddały się od razu i mogą zostać użyte do niższych potrzeb. Ludzka baza musi zostać zniszczona, gdyż napływa ich tam coraz więcej. Ci wrogowie nie są silni, ale ich liczba może sprawić problemy. Tak długo jak będą przywracani do zdrowia przy tym mistycznym wirze, to nawet oni mogą zrujnować nasze plany. Musimy wymyślić sposób, w jaki najpierw zniszczymy wir. Mag zamknął się w swoich kwaterach i nie chce by mu przeszkadzano nigdy więcej. Powierzył mi obowiązek koordynowania wszystkimi naszymi ruchami tutaj.
Powieżył mu obowiązek tutaj... komu? gdzie?

Jak coś ktoś o tym wie, plz o odpowiedź ;]

@EDIT

Kroniki Mintwallin - miasta Minotaurów Autor Markwin, król wszystkich Minotaurów Rozdział III W końcu udało nam się uciec spod mocy złego demona. Pomimo to, musieliśmy oddać większość naszych ziem, tylko miasto Mintwallin nam pozostało. Zginęło wielu dobrych wojowników. Zablokowaliśmy wyjście z miasta przez most zwodzony. Mam nadzieję, że to wystarczy by demon trzymał się z daleka od naszego miasta. Teraz jedynym wyjściem z miasta jest labirynt. Palkar ma coraz więcej wpływów w mieście. Słuchają go głównie młode Minotaury. On chce uformować nową armię, by przejść przez labirynt i uciec na powierzchnię. Ja jednak wolę żyć tutaj ale w pokoju. Jest za potężny. Muszę mu zezwolić na to, by mógł przewodzić małym grupkom Minotaurów by walczyły przeciwko orkom i trollom. Jest dobrym dowódcą - i zagrożeniem dla mnie. CO DO CHOLERY ZNACZY "KAPLAR"?!?!? Palkar zdobył większość tuneli i jaskiń. Przegonił trolle. Może on ma racje... Może - kiedyś - zobaczę znowu promyk słońca...

NA HOLERE TU CHODZI O ROOKGARD!
est dobrym dowódcą - i zagrożeniem dla mnie. - mnie czyli Minotaura Maga !!!
by mógł przewodzić małym grupkom Minotaurów by walczyły przeciwko orkom i trollom -
kurna dlatego w pobliżu Mino Hell są orki i trolle
Przyszło mi na myśl - powiedziec w niby dymku z tibian earth albo przed drzwiami PALKAR!!!!

@EDIT2
Kroniki Mintwallin - miasta Minotaurów Autor Markwin, król wszystkich Minotaurów Rozdział IV Nasz wypad dobiegł końca. Dzisiaj wielu mężnych rycerzy wyzionęło ducha. Palkar walczył tak ze smokiem, że zabił on większość moich podwładnych. To była wina Palkara. Już nigdy nie poprowadzi żadnej armii. I nigdy nie zobaczę promyków słońca. Nie mogę uspokoić Palkara. Jest pełen energii. Podobnie z moimi poddanymi. Większość mnie nie słucha tylko jego. On chce walczyć. Ludzie przedostali się przez labirynt! Na litość boską, jak oni nas tu znaleźli? Chciałem to z nich wyciągnąć, ale nie rozumiałem jego języka. Wrzuciłem go do więzienia, z którego nigdy nie wyjdzie! Czarny dzień kroniki. Musieliśmy walczyć wewnątrz murów naszego ukochanego miasta. Minotaury walczyły z minotaurami - brat przeciwko bratu - siostra przeciwko siostrze. Palkar i jego świta prawie wygrała. Ale ja i kilku moich podwładnych byliśmy w stanie im się przeciwstawić. Teraz on i jego ludzie są wygnani. Dzień smutku. Wygnańcy ukradli klucze do sekretnego laboratorium! To jest najgorsze. Teraz nie możemy wytwarzać mleka, źródła naszej siły. Spróbowałem sprowadzić smoka z jego kryjówki do wejścia do laboratorium by go pilnował. Zranił mnie bardzo mocno. Potrzebowałem więcej siły niż miałem. Jestem na granicy śmierci. Mam nadzieję, że przestanę tak kaszleć. Orki i Trolle odbiły kilka jaskiń. Cholera! Jesteśmy zbyt słabi. Nie możemy się bronić. Mój kaszel się pogarsza... Kilku moich ludzi zablokowało wejście do laboratorium w moich komnatach wielkim kamieniem. Mam nadzieję, że jesteśmy bezpieczni. Wygnańcy stworzyli przymierze z cyklopami. Teraz nasi gorsi bracia są niebezpieczniejszymi wrogami. Chowają się gdzieś w labiryncie... Najstarszy Minotaur w mieście powiedział mi, że moja kronika ma wiele błędów i to, że pisze straszliwie. Zabiłem go. Jestem wojownikiem a nie nauczycielem!

Kilku moich ludzi zablokowało wejście do laboratorium w moich komnatach wielkim kamieniem. - Bear Room !?!?!

A ten smok to jak ktoś już powiedział to ten który leży tam na roooku :O

@EDIT3 ostatni

Kroniki Mintwallin - miasta Minotaurów Autor Markwin, król wszystkich Minotaurów Rozdział V Nie rozumiem tego, ale wygnańcy muszą mieć sposób jak się dostawać do naszego miasta. Dzisiaj jedna grupka zabiła mojego syna Iana i kilku moich strażników. Jestem straszliwie chory. Kasłam krwią. Jestem pełen smutku. Jestem też zmęczony. Taki zmęczony, że nie potrafię bronić mojego miasta. Mój mag obwieścił mi kolejne niebezpieczeństwo. Kilku ludzi zabiło smoka i zbliżają się do naszych bram. Mam nadzieję, że nie znajda drogi przez labirynt...

Zabili smoka, droga przez labirynt - ktoś to znalazł już i się z nim zgadzam GZ GZ GZ!

Ostatnio edytowany przez neji13 - 26-08-2008 o 09:32.
neji13 jest offline   Odpowiedz z Cytatem