Moim nauczycielem od religii jest "
KAT"echeta x)
Jest dosyć niskiego wzrostu z dużym zarosem na twarzy xD
Mamy niezłe jazdy na jego lekcjach i nazwali¶my go naszym SZEFEM xP
Oto krótki dialog:
Szef: Czemu nie notujesz? Gdzie masz zeszyt?
XXX: Nie mam...
Szef: No to wyci±gnij kartke !
XXX: Oczywi¶cie szefie
Pozatym żę utykam w WC na połowie jego lekcji pod pretekstem moczenia g±bki ...
A o to jego skromna karykatura:
