To smutne, że ludzie na Tibii się tak traktują... ale cóż zrobić...?
Mogliby zrobić coś z muzyczką "Don't worry, be happy". Np:
Koleś został zabity. Jakiś ósmy lvl i jest bardzo smutny, ma doła etc. Obok niego pojawia się dobry duszek or smth like that i śpiewa mu "Don't worry, be happy", pomaga mu itd.
IMO, fajnie by było.
