Dzisiaj na sesji warhamca Miszczu dał nam zadanie wytępic tunel z koboldów i zabic wladce koboldow i przyniesc glowe krasnoludzkiemu inzynierowi i tak oto sprawa sie potoczyla...
Janezz(kumpel)
Matius(ja)
MG(miszczu)
Mg:Idziecie przez tunel gdy nagle wychodzi olbrzymi kobold i mowi do was co wy tu robicie na moich terenach!?
Ja: Przychodzimy zabic cie. A tak wogule to pokaz sie.
kumple wpadli w brech i powiedzieli ze on juz sie pokazal
