To działa w dwie strony. Jeśli ktoś uważa, że coś istnieje to by przestał w to wierzyć musi mu ktoś dostarczyć dowodów na to, że nie istnieje. Wiec jeśli ktoś uważa, że życia w kosmosie nie ma niech mi to udowodni.
To nie działa tylko w jedną strone. Spójrz na przykład Boga - wielu ludzi uważa, że on nie istnieje i podaje dowody. Podaj swoje.
Ps: Wiem o co ci chodzi wiec nie ma sensu tego ciągnąć, bo ani ty ani ja nie mamy dowodów.