Cytuj:
A czy jesteś prezydentem Kaczyńskim albo Mystlichem? A jesteś człowiekiem? Należenie do jakiejś grupy upoważnia cie do wypowiadania się w jej imieniu jeśli tego chcesz, bo mówiąc o niej mówisz także o sobie.
|
Ach, przepraszam i zwracam honor w tej sprawie. Chodziło mi wtedy, że wypowiadałem się na temat 100% katolików.
Cytuj:
Wiem o co chodzi. Prawdziwym katolikom nie podobają się zasady ich boga i dlatego przestają w niego wierzyć.
|
Nie. Mając na myśli prawdziwego katolika, mam na myśli katolika, któremu zasady się mogą nie podobać, choć raczej jest odwrotnie, ale który je wypełnia, żeby nie było- stara się bynajmniej. Generalnie rzecz biorąc wierzy. Zawierza dokładniej.
Cytuj:
Chodzi mi o twoją tezę, bo się na nią powołałeś w swoim poście, o tu:
|
W poprzednim poście miałem na myśli bardziej tezy jako źródła informacji. Wcześniej mówiąc teza miałem na myśli to, że człowiek, albo jest taki jaki powinien być, albo nie jest taki. Może lepiej będzie jeśli zamienię słowo "człowiek" na "coś".