Kolejność jest przypadkowa, nie mam ulubionych ani nic:
Shrek, Star Wars (all), Matrix (I), niech będzie LOTR

, Ice Age, oprócz tego parę filmów które widziałem jak byłem mały i mi się podobały a jak byłem większy też je widziałem i lubiłem se przypominać, że ooo tej sceny nie pamiętam,

ale to były taki Forest Gump, Die Hard, Predator, Hakerzy i więcej grzechów nie pamiętam. Może podałęm za dużo, ale ja nie ustalam najlepszy-najgorszy a ni nic, po prostu jedne mi się podobają inne nie. A no i jeszcze oczywiście Bułgarski Poscikk