Zobacz pojedynczy post
stary 29-08-2008, 22:05   #1
Erhion
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 04 03 2006

Posty: 2,104
Domyślny CERN - największy akcelerator cząstek

Cytuj:
Wielki Zderzacz Hadronów dla jednych ma być szansą na zrozumienie podstaw działania Wszechświata i odkrycie „cząstek Boga”. Inni twierdzą, że będzie to naukowy początek końca Ziemi z racji szans na powstanie czarnych dziur, które pochłonąć mogą planetę. Jakkolwiek by nie było, LHC ruszy już niedługo – 10 września. Miesiąc potem dojść ma do pierwszych „kolizji”…

Fizycy z CERN (Europejskiego Ośrodka Badań Jądrowych) mówią, że rozpoczęło się odliczanie do uruchomienia największego na świecie akceleratora cząstek. Wszystko idzie zgodnie z planem.

CERN oświadczył, że zeszłotygodniowe „ostateczne testy” systemu zakończyły się sukcesem. W czasie ich trwania wiązka protonów wysłana została do pierścienia LHC (Large Hadron Collider) liczącego sobie 27 km na odległość 3 kilometrów w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara.

- Dzięki fantastycznej ekipie, testy zarówno z ruchem zgodnym, jak i przeciwnym do ruchu wskazówek zegara wypadły bezproblemowo – powiedział lider projektu LHC (Wielki Zderzacz Hadronów), Lyn Evans. Czekamy na prawdziwy sukces, jeśli przepuścimy wiązkę po raz pierwszy przez całą długość pierścienia LHC.

James Gilles – rzecznik szefa CERN powiedział, że fizycy planują jeszcze powtórzenie testu synchronizacji wiązki, aby się przekonać, czy wszystko gra.

W międzyczasie pracownicy sprawdzają stan wartego 10 miliardów dolarów amerykańskich „zderzacza”, który jest być może największym w skali eksperymentem fizycznym na Ziemi. Gelles mówi, że fizycy odpowiedzialni za pracę detektora CMS (Compact Muon Solenoid) kończą montowanie urządzenia, które zawiera dwa razy więcej żelaza niż Wieża Eiffla.

Z kolei detektor LHCB, który stworzony został, aby jak teleskop śledzić cząstki materii i antymaterii, dokonał już pierwszych pomiarów. Cząsteczki subatomowe przechodzące przez detektor były odbijane wskutek kolizji z ustawionym dalej „stoperem promienia”.

Wszystko to odbywa się na głębokości ok. 100 m. pod ziemią wewnątrz tunelu oraz serii sztucznych jaskiń na granicy szwajcarsko-francuskiej. Mimo pewnych przejściowych problemów raczej już nic nie zagraża oficjalnemu odpaleniu LHC, przewidzianego na godzinę 9 czasu miejscowego dnia 10 września.

Czemu to tak ważne?

Wielki Zderzacz Hadronów to najnowsza próba odpowiedzi nauki na największe tajemnice wszechświata. Wiązki protonów ostatecznie zderzą się ze sobą z wielką prędkością rozsiewając tym samym deszcz cząstek, co może prowadzić do nowych odkryć. Mogą one położyć teoretyczne podstawy pod nowe terapie medyczne, źródła energii i na wiele innych sposobów zmienić nasze widzenie świata, co udawało się już przy wcześniejszych tego typu eksperymentach.

Jeden z eksperymentów LHC znany jako ALICE będzie starał się odtworzyć warunki, które istniały tuż po Wielkim wybuchu, z którego swój początek rzekomo bierze Wszechświat. Badacze z LHCb chcą z kolei dowiedzieć się, dlaczego po stworzeniu kosmosu materia przegrała z antymaterią.

Ale głównym zadaniem LHC jest zapełnienie luk w Standardowym Modelu – teorii dotyczącej subatomowej struktury wszechświata. Może to oznaczać m.in. odnalezienie śladów innych wymiarów, całej nowej klasy supersymetrycznych cząstek lub spraw związanych z ciemną materią i energią.

Zapełnianie naukowych luk obejmie z pewnością także bozony Higgsa, które zostały przez niektórych naukowców nazwane „cząstkami Boga”. To jedyne nieodnalezione dotąd twory, których istnienie przewidział Model standardowy.

Debata nad czarnymi dziurami

W związku z eksperymentem pojawia się także sprawa mikroskopijnych czarnych dziur. Rewelacja ta przyciągnęła uwagę społeczeństwa znacznie bardziej od bozonów z powodu sprawy w sądzie, której przyczyną była możliwość, że czarne dziury, które mogą pojawić się przy okazji LHC staną się na tyle duże, że pochłoną nasza planetę. Naukowcy nie traktują tych zarzutów poważnie twierdząc, że czarne dziury, jeśli już powstaną, będą zbyt małe, aby wyrządzić jakiekolwiek szkody.

Postępowanie na legalnej drodze związane jest ze złą oceną przez twórców LHC ryzyka zagłady świata. Nawet jeśli jednak sprawa potoczy się dalej, nie będzie to miało wpływu na los LHC. CERN planuje 10 września rozpocząć wysyłanie pierwszych wiązek przy względnie niewielkiej energii i to w jedną stronę. Pierwsze „kolizje” między cząsteczkami będą miały miejsce w ok. miesiąc później.

Energia zderzeń będzie kontrolowana i stopniowo zwiększana, jednak jeśli nawet wszystko pójdzie jak trzeba, LHC osiągnie pełną moc dopiero w następnym roku.

Co może odkryć LHC? Czy będą to przełomowe zdarzenia? A może zgotuje światu Armagedon? Porozmawiaj o tym na FORUM NPN

Źródło: msnbc.com

Tłumaczenie: npn.org.pl
Co sądzicie o tym projekcie? A zwłaszcza o czarnych dziurach jakie mogą powstać?

Ostatnio edytowany przez Erhion - 29-08-2008 o 22:06.
Erhion jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.