Ja pamiętam jak kupiłem (no wiadomo ja nie pirat hehe xD) gta san andreas to grałem bez przerwy no nie wiem 12h Potem śpie i patrze jestem w san andreas (świadomie że to sen) nagle skoczyłem z jakiejś góry i miałem takiego stracha że nie wiem lece , lece czuje że zara bede miał połamane kości xD (no w śnie bo latać jakoś nie umiałem tylko tak skakałem jak hulk na 100 metrów xD) i wylądowałem odziwo nic mi nie było ;o no to idę do gun shopa (sprzedawca ten sam co w gta hahahaa) dobra kupiłem 2 x uzi , wychodze ze sklepu patrze wychowaczyni moja o kurwa nie ma huja wziolem babe z kopa w plecy strzal w leb i ded human yeee , potem nie wiem wogóle jak to było ale tak jakbym miał taką mapkę w oczach jak w gta i patrze że dziewczyna jest blisko (moja laska) no to idę xD no potem wiadomo co robiłem ... I nie wiem poszedłem do spożywczaka po coś i sie obudzilem :/... Sam się dziwiłem bo z zapamiętanych snów ten był najdłuższy i najlepszy xD
(sorry za pisownię nie chciało mi się poprawiać wszystkiego)
(sen całkowicie prawdziwy)
a jeszcze jedno jak byłem mały i obejżałem film anakonda to miałem 4 sny o tym filmie (zal) 3 razy anakonda mnie zabijała (obudzenie natychmiastowe) a ostatnim razem uciekłem jakiś statek płynał haha i już mi się nie śniło to nigdy ;/ Ale nie zapomne nigdy jak idę se lasem a tu z drzewa zwisa ten wielki łeb taki i mnie połyka to poprostu nie samowite ...
No i 3 sen który pamiętam (do dzisiaj inne może też ,,pamiętałem'' był śnieg ja latam sobie po dachach i nagle jakieś wampiry/wilkołaki tak samo jak ja latając gonią mnie no i nie wiem tak z 30 minut (realnych nie skróconych itp) tak uciekałem i w końcu się znudziłem i sam do nich podleciałem i koniec snu .
A ostatni 4 byłem w ciele mojego kolegi z klasy (bardzo dziwne nie wiem czemu) obudziłem się w jego domu (no w końcu byłem nim) jego matka mówiła mi idź już do szkoły (ja myślałem że to prawda nie sen choć nie byłem sobą - no kurwa co jest) a ja no dobra już idę no i jak w rl szedłem do szkoły choć jakoś dziwnie się czułem bo nie byłem sobą xD dochodze do drzwi (szkoły) otwieram je i... koniec snu . Ten sen był najdziwniejszy :/ bo sam do konca nie wiedzialem czy to prawda czy nie :O to było dziwne wiedzieć że jestem nie w swoim ciele ale myśląc że sie jest w rl - rzeczywistości normalnej.
Ostatnio edytowany przez kombossik - 31-08-2008 o 17:20.
|