myślę, że wyjadę z tego kraju, nic tu mnie nie trzyma, jak to śpiewa Mieszko z Grupy Operacyjna - " I staje się jasne, że lata nauki nie wiele tu pomogą, wykształcenie wykształceniem[...] tracisz godziny życia stojąc przed pośredniakiem by spotkać się z alternatywy brakiem[...] w polityce burdel[...]w kościele taca w urzędach korupcja, na ulicach przemoc [...]"
może trochę się zmieniło, praca jest, ale jak wyżyć kiedy zarabia się grosze?
przy tak sztucznym podbijaniu wartości złotówki i szalejącej inflacji polska sama się zniszczy prędzej czy później, społeczeństwo się starzeje, młodzi uciekają, tutaj nie ma już co robić, wole segregować cebulki kwiatów w holandii i zarobić (mój znajomy tyle zarobił) 4k zł na miesiąc a nie męczyć się w polsce 12h/day za marne 600-900zl miesięcznie. Zresztą inna sprawa to polityka... (kto widział aby w kraju rządził kościół? -.- )
|