Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vil
Tobie na zlosc bede codziennie wstawac o 13 jak przez 2 ostatnie lata, potem przez godzine patrzec w sufit i czekac na jedyne w tygodniu zajecia w czwartek o 15.00
|
To byłoby dla mnie juz zbyt nudne. Ja naprawde lubie zajecia na uczelni. Bez nauki lub pracy dostałabym kociokwiku... albo zaczęła zwiedzać wszystkie nocne imprezy, zeby wyładować energię po całodziennym spaniu
