Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bloodwin
Yoh a jaką ty rozmowe chcesz przeprowadzać z 3-4-5 latkiem?  Połowy co mu powiesz nie zrozumie a drugą połowe zapomni do wieczora.
|
Jeżeli potrafi się rozmawiać z dzieckiem, to można mu to wytłumaczyć, ale trzeba umieć do niego dotrzeć. Głupim hasełkiem "tak nie wolno" niczego się nie wskóra, bo dzieciak to zwyczajnie oleje.
Btw: ja, gdy miałem 4 lata, umiałem już płynnie czytać, mnożyłem pod kreską, dodawałem do 100 i rozumiałem to, co tłumaczyli mi rodzice. Więc jak widać można się dogadać z takim młodziakiem.