Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Exodus
I tu masz racje. Robia sie nienormalne bo sa coraz czesciej wychowywane 'bezstresowo'. Kiedys dzieci szanowaly rodzicow (moze i ze strachu, nieco leku sie zawsze przyda) i byly bardziej poukladane, a teraz rodzica traktuja jako rownego sobie a w normalnej rodzinie nie powinno tak byc. Rodzic zawsze powinien stac nieco wyzej niz jego pociecha. Mowie oczywiscie o dzieciach 0<12,13,14? .
|
Dziś dzieci też szanują rodziców. Wychowanie bezstresowe nie znaczy "pozwalanie na wszystko, z włażeniem sobie na głowę włącznie". No i co do tego '0<12, 13, 14', to wyznaczasz jakąś granicę według własnego widzimisię, a tak naprawdę dziecko jest równe rodzicowi pod każdym względem - inne są tylko prawa i obowiązki. Dziecko MA słuchać rodzica tak długo, dopóki będzie od niego zależne i nieświadome innych możliwości. I nie robi mi różnicy, czy zacznie żyć samodzielnie na pewnych płaszczyznach w wieku 11 lat czy 21. No ale zawsze łatwiej spuścić gówniarzowi wpierdol niż się bawić w trudne i absorbujące wychowywanie = ) Dziecko jest jak walizka - co włożysz, to wyjmiesz. I z mojej strony eot.