Zobacz pojedynczy post
stary 02-09-2008, 21:19   #5148
Yoh Asakura
Użytkownik Forum
 
Yoh Asakura's Avatar
 
Data dołączenia: 29 08 2004
Lokacja: Emirates Stadium
Wpisy bloga: 3

Posty: 5,817
Stan: Niegrający
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yossarian Pokaż post
Ile razy można zaczynać to samo - co by było gdyby, etc... Znowu jakieś teorie spiskowe. Raz ma się szczęście i arbiter gwizdnie w "dobrą" stronę a innym razem sprawi prezent przeciwnikowi. Uroki futbolu, trzeba się z tym pogodzić.
Aha, no, fajnie, pogodzić.
Mam się pogodzić z tym, że w pierwszym meczu sędzia stał, no, hm, nie wiem, 3-4 metry od Kuyta, który faulował w polu karnym i nawet nie zareagował, a później nawet, afair, UEFA mówiła, że ten arbiter popełnił błąd, a w drugim był jakiś mega-wątpliwy karny, który właściwie rozstrzygnął losy spotkania ?
Już pal licho karnego na Emirates.
Nie ma karnego na Anfield - nie ma gola na 3:2. Jest 2:2 - Arsenal awansuje dalej.
Cytuj:
A co chodzisz na browca z zawodnikami Arsenalu, że mówisz w kontekście tego klubu "My"? Poza tym nawet gdybyś jakimś cudem, nawet z daleka, widział jakiegokolwiek zawodnika "The Gunners", to i tak trochę "My" śmiesznie brzmi.
Każdy kibic utożsamia się z klubem, który kocha.
Cytuj:
To ten van Persie, o którego się ze mną kłóciłeś, że jest lepszy od Kaki, bo jest szybszy i bo coś tam? ;P
Nigdy nie mówiłem, że Perski jest szybszy od Kaki ;<
Ale kontuzje zniszczyły Robina, chociaż powoli wraca do swojej optymalnej formy...
__________________
Ooh to be a Gooner.
Yoh Asakura jest offline   Odpowiedz z Cytatem