Całkiem fajna sprawa.
Każda zakładka to osobny proces. Przez co, kiedy wejdziemy na jakąś wadliwą stronę, to nie będzie wieszała się cała przeglądarka, tylko jedna zakładka. Drugi plus to, to że jest w pełni otwarty kod - jaki używa zresztą Safari. Przenoszenie zakładek między okienkami bardzo pomaga , a do tego Chrome pracuje wielowątkowo i obciąża wiele rdzeni. Nie ma jeszcze czegoś w stylu AdBlocka, ale jest to kwestią dni, bo jest w końcu pełny open source i to modułowo zbudowany do korzystania z pluginów, których używa Google więc rozwój wtyczek i dodatków przez ludzi z zewnątrz nie jest w żaden sposób ograniczony.
Bardzo koślawo chodzi flash, a slownik jest niedopracowany. Na razie pozostane przy mozilli, ale przy którejś z kolejnych wersji na pewno się przerzucę
Ostatnio edytowany przez Glacial - 03-09-2008 o 12:28.
|