Hehe, to ja mam stałą jazdę z planem lekcji, jak zwykle nie należy pytać o to czy zmienią, ale kiedy i ile razy (ostatnio dobiło chyba do 5 razy, wersja finalna wyszła po feriach zimowych ^^), pierwsza zmiana już planowana na 15 września, miodzio. Co do szkoły od 5 rano. W wakacje jakoś spokojnie wstaje o 4 nad ranem (biorąc pod uwagę że idę spać o północy to a wiele wtedy nie śpię). Oczywiście organizm ma dosyć, ale z 2 tygodnie jeszcze idzie tak pociągnąć, góra miesiąc, ale jak teraz jest szkoła to żeby zwlec się z wyra o 7 to nie ma szans.
|