Wiecie co, ostatnie wojny, nie licząc gruzinskiej, ktorej skala jest malutka, zawdzieczamy amerykanom. Polecielismy do iraku jak kot z pecherzem, wszem i wobec gloszac ze jedziemy tam pomoc ucisnionym kurdom czy innym allachom.
Teraz pytanie za milion? Kto w przeciagu ostatniego miesiaca zorganizowal podobna akcje i dlaczego opinie na ten temat sa tak rozne?
Ruscy. Rusofobia. Dziekuje.
P.S. Nie pochwalam wojny w Gruzji, ale nie dajmy się zwariować. Albo ich prezydent jest baaardzo glupi, albo jest jeszcze gorszym politykiem, skoro sprowokowal Rosje.
__________________
Va'esse deireadh aep eigean...
|