Hehe, zabrzmi glupio, ale kiedys w Biedronce kupilem discmana firmy Denver i jestem z niego zadowolony. Anit-Shock dziala wysmienicie, moge nim machac we wszystkie strony i klepac a muzyka dalej leci (nie mowie tu o uderzaniu piescia) i musze przyznac, ze jest to solidny sprzet xD mam 4 lata i dalej dziala bez zarzutu.
A wracajac do tematu to na Twoim miejscu wybralbym mp3. Slythia wypisala juz najwazniejsze powody. Ja mam taka mp3 firmy SilverCrest z czytnikiem kart. Znudzi Ci sie muzyka to wkladasz karte z innymi utworami i tak masz muze bez limitow. Nawet 2 wejscia na sluchawki ma a dziala mi juz 3 lata^^
Radzilbym porozgladac sie po necie za jakimis discmanami i samemu zdecydowac co wolisz :)
|