Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel
Za to dzieci, ktore uslyszaly ze cala komuna byla by, bede tepil, bo nie wiedza, co mowia.
|
Mi starczy to, że życie muszę zawdzieczać Niemcom (poparzenie klatki piersiowej przez 1 rokiem życie). W Polsce leku nie było.
Starczy mi też to, że rodzice musieli jechać do Wejherowa sprzedać pół domu, żeby mieć co do garnka włożyć.
Starczą setki ofiar za strajki, starczą mi wysokie emerytury dla pedałow od pałowania. Starczą godziny spędzone w kolejkach dzień w dzień przez 40-miliionowy naród. Starczy mi kilka milionów emigrantów. Starczą mundurki i frania, która nie prała. Starczy brak indywidualizmu. Starczy zafałszowana historia i przetrzymywnie przez milicję paszportów.
I nie obchodzi mnie to, że w czasach PRL dobra była muzyka, film i grające pocztówki. Gdyby żelazna kurtyna znajdowała się na Bugu, w Polsce byłoby lepiej. Ktoś, kto myśli inaczej ma albo ojca, który był w milicji, albo nigdy nie był za granicą.
Lata 80-te, PRL. Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta czy może kupić Skodę 105.
- Tak, proszę bardzo, czerwona, proszę wpłacić pieniądze, odbiór za 10 lat.
- No dobrze - mówi szczęśliwy klient - ale za 10 lat rano czy popołudniu?
- Panie! Coś pan, będzie pan czekał 10 lat i nie jest panu obojętne czy rano, czy popołudniu?
- Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tą Skodę - rano czy popołudniu?
- A dlaczego jest to dla pana takie ważne?
- Bo rano będą mi zakładać telefon.