Do komunizmu ( przyjmijmy, ze takiego slowa na ten okres bede uzywal ) mam
nastawienie negatywne. Dla przekory jednak, zacznę od wypisania tego, co możnaby uznać za kategorię "in plus" czasów demokracji ludowej. Zakładam, że większość użytkownikow czasom komunizmu przyjazna nie jest, myślę więc, że powinno to pozwolić nawiązać tutaj jakąś dyskusję.
Okay, wiec lecimy zalety tego systemu:
*silna władza centralna
Nie mieliśmy do czynienia z władzą niestabilną i otwarcie się między sobą
spierającą - jak za czasów sejmokracji czy choćby dzisiejszych sporów preydent vs premier. Dochodziło oczywiście do zakulisowych walk ( natolinczycy i puławianie, Moczar i Gierek ), ale nie były one aż tak widoczne w oczach narodu.
Łamano prawa obywatelskie, jakakolwiek opozycja wobec władzy była w miarę
możliwości, aż do roku 1980, bezlitośnie tłumiona - ale przez to wszyscy
wiedzieli, kto w tym kraju rządzi. Jeżeli partia chciała przeprowadzić dobrą dla
kraju reformę - nikt nie mógł jej w imię interesów swojego stronnictwa zawetować.
*wyrównanie szans obywateli
Zniesiono dominacje ziemanstwa w sferze gospodarczej i politycznej. W II RP
wciąż ważne było, jaki majątek i pochodzenie mieli nasi przodkowie - teraz wręcz faworyzowano tych, którzy pochodzenia nie mieli. Dzięki temu chłopi czy robotnicy mieli szansę na życie, o którym w II RP nie śmieli nawet marzyć.
Rozparcelowano też duże majątki ziemskie, co wyrównało ekonomiczne możliwości narodu.
*zabezpieczenie bezpieczeństwa socjalnego wszystkim obywatelom
Każdy miał zapewnioną pracę i mieszkanie. W społeczeństwie nie było miejsca na społeczny margines, ludzi bezdomnych - wszyscy to minimum zapewnione mieli. Oczywiście, po pewnym czasie brakowało w sklepach towarów, wprowadzono kartki, ale jeżeli cierpiano - to po równo.
*opieka i współpraca z innymi państwami wschodniego bloku
Trwały sojusz z jedną z dwóch największych potęg świata, ZSRR, zapewniał nam względne bezpieczeństwo w ówczesnej Europie. Do tego, mieliśmy zapewniony rynek zbytu dla naszych produktów, kupowaliśmy też od innych demoludów towary po korzystnych cenach.
*opieka państwa nad różnymi dziedzinami życia
Dla przykladu - sport. Największe sukcesy przypadają własnie na ten okres. I to dzięki temu, że na sport stawia PRL. To wtedy polscy piłkarze zdobywali medale na najważniejszych imprezach, to wtedy nasze kluby liczyly sie w europejskich pucharach ( Gornik Zabrze w finale PZP ). Nasze osiagniecia po roku 90... lepiej przemliczec.
*emigracja
Wyjeżdżali tylko ci, którzy mogli być potencjalnym źródłem problemów lub ci,
którzy robili to nielegalnie. W tej chwili mamy do czynienia z masową emigracją
fachowców w różnych dziedzinach do krajów całego świata. Siły roboczej zaczynamy szukać u naszych wschodnich sąsiadów - wtedy było to nie do pomyślenia.
*plan trzyletni
Znakomity plan gospodarczy, który pozwolił nam już w 1949 lata prześcignąć
poziom gospodarczy II RP. Czy rządy burżuazji potrafiłyby nas tak szybko
wydźwignąc z kryzysu?
*uratowanie Polski od wcielenia do ZSRR
Wg. komunistów Polacy musieli podporządkować się Stalinowi - w innym wypadku, stracilibyśmy z trudem wywalczone własne państwo. Trudno się nie zgodzić, że byłaby to dla naszego kraju tragedia.
*rozdział państwa od Kościoła
Kościół nie był w naszym państwie instytucją uprzywilejowaną, zabierano mu olbrzymie posiadłości, jakie posiadał jeszcze przed wojną. Być może, jak w przypadku kardynała Wyszyńskiego, działano metodami skrajnymi - ale czy nie lepsze to, niż dzisiejszy wpływ na rządzących Ojca Dyrektora?
Ps. Argumenty sklecone "na szybko", czasami z celowo ominiętymi, niewygodnymi dla tego systemu faktami - ale dzieki temu, stosunkowo latwo bedzie na ich podstawie nawiazac dyskusje
