Co do trapow ktos wczesniej mowil. W LB mozna poprostu trapnac w kilkunastu statek poniewaz nie ma innego wejscia do lb niz przez statek a w veno Bk house jest dobrym miejscem na defence jezeli wczesniej sie tam zostawi m wallera zeby w ostatecznosci nikt nie padl.
Wojne dalo by sie zrobic gdyby WSZYSCY spieli dupsko i zaczeli robic chary do botowania tak aby nawet po przegranych akcjach na nastepny dzien mozna bylo robic sneaki a o openach pomyslec kiedy juz mielibysmy ogarnietych ludzi i dobrego battle commandera. No i oczywiscie co najwazniejsze zadnego szpiega. Wtedy mielibysmy duzo czasu na expienie bo byliby wiecznie zesrani. Zeby wygrac walke z takim przeciwnikiem jak Refusion potrzeba by wiele czasu.
Ale malo kto jest na tyle ogarniety by wiecznie walczyc wiec nie mozemy liczyc na wiecej niz pk z Bongo :s.
|