Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Tasior
Jesteś jak dziecko wymachujące drugiemu ręką przed twarzą, krzyczące o wspólnym powietrzu. Wolny człowiek ma prawo robić wszystko co nie szkodzi innemu.
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Piotrek
twoja wolność kończy sie tam, gdzie zaczyna sie wolność drugiego człowieka
|
Art. 256. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Skoro mamy wolnosc slowa, to teoretycznie powinienem miec mozliwosc wyrazania kazdego mojego pogladu, lacznie z totalitarnymi. Teoretycznie osoba chwalaca komunizm (badz co badz system totalitarny) i przedstawiajaca jego domniemane pozytywne zalety (np w wyborach samorzadowych) powinna podlegac karze. Dlaczego u nas nie moze istniec "normalna" komunistyczna badz socjalistyczna partia o tejze ideologii, tylko trzeba sie bawic w jakies socjaldemokracje?
Oczywiscie z innymi pkt kodeksu karnego, takimi jak :
Ukryty tekst:
Art. 257. Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Art. 118. § 1. Kto, w celu wyniszczenia w całości albo w części grupy narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub grupy o określonym światopoglądzie, dopuszcza się zabójstwa albo powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu osoby należącej do takiej grupy,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
§ 2. Kto, w celu określonym w § 1, stwarza dla osób należących do takiej grupy warunki życia grożące jej biologicznym wyniszczeniem, stosuje środki mające służyć do wstrzymania urodzeń w obrębie grupy lub przymusowo odbiera dzieci osobom do niej należącym,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1 lub 2,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
Art. 119. § 1. Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto publicznie nawołuje do popełnienia przestępstwa określonego w § 1.
w pelni sie zgadzam, poniewaz ingeruje to w wolnosc innej osoby. Trzeba tu rozgraniczyc dwie kwestie - swiatopoglad a czyn. Wedlug mnie haslo "Zydzi won do Izraela" nie powinno byc karalne (a teoretycznie podlega art256), poniewaz a)w panstwie, w ktorym wolnosc slowa istnieje nie tylko na papierze powinienem miec mozliwosc wyrazania kazdej swojej opinii b) w panstwie takim powinienem miec mozliwosc stwierdzenia, ze nie lubie ktorejs grupy etnicznej, obojetnie czy argumentuje to jakos powaznie, czy tylko "bo tak" c) stwierdzenie, ze ktoras grupa etniczna/religijna jest lepsza/gorsza od innych czy haslo "Zydzi won do Izraela" nie ingeruje w wolnosc osobista drugiej osoby, dopoki np nie bede zmuszal innej osoby do fizycznego opuszczenia kraju. Bo jest roznica miedzy stwierdzeniem "wszyscy Zydzi powinni wyjechac z Polski" a faktycznym wywiezieniem ich poza granice panstwa, prawda? Obecnie otwierajac knajpe "tylko dla bialych" zostane zaskarzony do sadu "poniewaz przedstawiam poglady rasistowskie" - dlaczego w moim prywatnym lokalu nie moge wybierac klienteli, ktora mi pasuje? Tylko instytucje panstwowe/publiczne (urzedy, panstwowe szpitale, wojsko, samorzadowa komunikacja miejska) powinny byc bezswiatopogladowe, natomiast czlowiek o bialej karnacji powinien miec mozliwosc otworzenia baru "tylko dla bialych", murzyn sklepu "tylko dla czarnych", a albinos "silownia wylacznie dla albinosow" - a wolny rynek powinien zweryfikowac, czy jest to akceptowalne przez spolecznosc, czy nie. Natomiast UE, ktora kreuje sie na ostoje wolnosci, ostatnio zabronila otwierania knajp "tylko dla niepalacych". Dlaczego ja, jako osoba niepalaca, nie moge wejsc do zwyklej restauracji, gdzie nie smierdzi fajka? Prosze bardzo - powinna byc mozliwosc otworzenia lokalu tylko-dla-palaczy/niepalacych/dla wszystkich, a zapewne wolny rynek doprowadzilby do tego, ze wygralaby ostatecznie ta 3 opcja.