Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
a co? mieli czekać z odbudową na inny ustrój? znów podajesz banalne argumenty, czy to nie jest oczywiste ze trzeba po wojnie postawić kraj "na nogi"? to jest oczywista oczywistość i kolejny raz ustrój nie ma tu nic do rzeczy
|
Dokładnie. Równie dobrze można teraz podać za przykład, że przygotowujemy się do Euro(nie mówie jak, tylko że się przygotowujemy). Albo jakby marzyć o powrocie do polityki Kazimierza Wielkiego, bo 'zastał drewniane a zostawił murowane'. Bez sensu, co?
@Gangrel
To nie tak, że nie przekonasz 'frontu', po prostu w miarę inteligentych ludzi nie przekonasz do czegoś, co było poprostu PO-SRA-NE.
Żadne argumenty nie zmienią faktu, że komunizm jako ustrój jest poprostu zły. A to dlatego, że założenia komunistyczne nijak mają się do wolności obywatelskiej.
@edit
Coś jeszcze:
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel
-Zaufanie spoleczne. Znowu info z pierwszej reki, bo od ojca. Istniala silna organizacja ludzi jezdzacych stopami, wydawali legitymacje itd. Mozna bylo w ten sposob podrozowac po calym kraju, i nikt sie nie bal czlowieka wziac na stopa, co dzis zdaza sie az za czesto, bo i mnie zdazalo sie w ten sposob podrozowac, i ludzie czesto mowili, ze gdyby nie mundur harcerski(bo za czasow harcerskich wlasnie stopem czesto jezdzilem), nie zatrzymaliby sie.
|
A może to dlatego, bo o 'występkach' autostopowiczów nie było tak głośno/nie było ich tyle?
Używając(idiotycznego, wiem) porównania, w czasach kiedy powstały pierwsze samochody nikt nie myślał o prawie jazdy. Czy to dlatego, że uwczesna władza była inna niż dzisiejsza, czy może dlatego, że samochodów(czyt. incydentów z autostopowiczami) było jak na lekarstwo?