Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Merin
Nie rozumiem waszego toku rozumowania. Człowiek chce żyć, jak każdy. Ale czy z tego powodu, że mu się nie udało, ma być uprzywilejowany? Moim rodzicom w życiu się udało(o sobie mówić nie mogę bo dopiero zaczynam) i z tego powodu nie dostają nic. A jemu się nie udało. Nie przepracował X (nie pamiętam ile) lat żeby dostać rentę. Nie ma rodziny, czyli w zasadzie nie ma nic. Więc czemu mamy trzymać go przy życiu? Nic nie daje, nic po sobie nie zostawił.
Polska to pojebany kraj bo nie daje pasożytowi kasy? Wszyscy tak narzekają na Polskę, że tu tak źle, a nie dostrzegacie tego, że tak naprawdę to normalny kraj w którym jest bardzo przerośnięta biurokracja. Tyle.
|
Twoim rodzicom się udało i za karę płacą podatki na nierobów. A osoby które narobią sobie pod wpływem alkoholu 5 dzieci mają mieszkanie socjalne prawie zadarmo i zasiłki z naszych pieniędzy. Ja jestem za tym aby pomagać osobom które rodzą się kalekami, są inwalidami ale nie podoba mi się, że dla dzieci w szpitalach brakuje pieniędzy, a rodzicy patologiczne żyją za nasze podatki.
To jest moje zdanie i możecie się z nim nie zgodzić ale poczytajcie czasem wiadomości, ostatnio było nawet, że rodziny które mają dzieci z poważnymi chorobami muszą więcej załatwiać papierów i nie potrzebnych rzeczy aby dostać zasiłek, a alkoholicy mają o wiele mniej do załatwiania.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=16a76
A teraz weźcie pod uwagę jak ktoś jest bogaty bo kilkanaście lat się kształcił, zdobył wysokie wykształcenie, zarobił ciężko na założenie firmy, daje zatrudnienie wielu ludziom, ale skoro jest bogaty to co? To, że płaci dwa razy więcej podatku od nas po to aby utrzymać między innymi tych którzy szkołę omijali łukiem.