Cytuj:
1. z 50% trapow mozna bylo wyjsc bez problemowo tylko ludzie w dziesiejszej tibie zapomnieli o runach przydatnych nosza tylko poty wszelkiego rodzaju, nikt nie pamieta juz o destroyach czy deistengrate (czy jakos tak)
2. trapy byly czesto malo profesjonalne brakowala np 2 osob do zamkniecia w pelni trapa, aczkolwiek efekt byl udany, ale pomyslcie ile akcji musialo im przez to niewypalic...
3. slaby team sadze ze ponad 75% osob nie ma wiekszego doswiadczenia niz 50lvl i nigdy nie bralo udzialu w powazniejszych akcjach (aczkolwiek moge sie mylic)
|
No to 'uwarzaj' sobie tak dalej, nikt nie jest idealny, niemniej z wiekszosci trapow sie nie dalo wyjsc - ten w Venore na przyklad. Ty bys sie pewnie teleportowal, no ale coz...
Ogladalem DSow, gralem wtedy na Kyrze nawet. Moze myslisz, ze ty jedyny ich znasz i zablysniesz, nie wiem.
Draxido mial dobre pvp? Dlaczego? Pewnie dlatego bo podjarales sie akcja jak na Femur walnal kilka UE na pale a, ze mial duzo lvli wyzej to pozabijal troche.
Liam? To samo paredziesiat lvli wyzej, zupelnie inna gra, sciagal sorcow na jedno, dwa ue.
Ciekawe czy gdybys dal tym panom do gry palka/knighta z lvlem takim samym jak reszta i bez UE to by byli tacy pro?
Odnoszac sie do w/w Dancing Shadows - dobre pvp to mial bodajze Smyrfetek chyba, pamietam jak na wmv widzialem akcje jak biegl Tetro na t-ringu i gran hurze a on tak go 30 lvlem zblokowal, ze normalnie mnie zatkalo, nie wiedzialem co powiedziec. Inna sprawa, ze Tetro wybiegl z trapa, co tu duzo mowic gdyby mial slabe pvp to by dedal jak szmata, DS bardzo go chcieli ubic tylko kazdy patrzy na akcje jak padl na 2 FE i tak juz wsrod noobow zostalo.
Walniecie UE w odpowiednim momencie nie jest takie trudne, najwazniejsze jest strapowanie, zamwallowanie, blokowanie - tylko, ze to nie jest takie widoczne jak pierdolniecie na pol ekranu, tym sie nubki nie zajaraja.