Na początku chce powiedziec ze zdjecia robilem pod Zaje****** wielka presja wiec Srx za to są troszke noobowskie
Team :
Dronez (44 - pall) ( 1 dead) - to ja chyba

Majifefi (53 - Knight) (0 dead)
Czados (32 - Pall) ( 0 Dead)
Wlecielismy 2 Dragi za nami

Troszke załosny Hit ale zawsze cos
Pierwszy DL za nami niestety słaby loot
A w przerwie na oczekiwanie na Dl`a - Niezły hit

Wypadek przy pracy , wkoncu sa wzloty i upadki to był upadek...
2 dl juz na wyczerpaniu cos czuje ze jest tam dsm
No Padaj bilismy tego dla z 3 minuty co dochodzil do reda uleczal sie i tak wkolko

Po zejściu z wierzy - Powracamy , komitet powitalny
Next Dl , leci hmm leci , a czy doleci

?
Temu panu już podziękujemy
Tu już bez naszego dzielnie walczacego czadosa .
I nadal sie trzyma niemozliwe 0.o
Biedny Majifefi co on musi przezywac
Skromne hmm
No i Loot Pic.
Comment Plx.

)