Zobacz pojedynczy post
stary 25-09-2008, 09:03   #59
spider-bialystok
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 06 05 2004
Lokacja: Bialystok
Wiek: 35

Posty: 1,739
Stan: Niegrający
Gildia: Moonblades
Świat: Refugia
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha Pokaż post
zgaduje ze ty nie wiesz co to znaczy brak pieniedzy, ale niestety, nie wszyscy mają tak różowo jak ty
Wiem to prawdopodobnie lepiej niz ty.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha Pokaż post
może cie zdziwie ale wysokość PKB to tylko jeden z wielu czynnikow składających sie na poziom rozwoju państwa (ya rly!)
Nie opieram sie jedynie na PKB


Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel
O ekonomii to wiesz tyle, ile w telewizji powiedza, i to raczej z reklam, niz powaznych programow. Na swiecie nie istnieje duzy rynek, szczegolnie rynek pracy bez zabezpieczen ze strony panstwa. I to nie dlatego, ze nikt na to nie wpadl, tylko dlatego, zeby nie bylo pelnej samowolki.
Wiem, ze nie istnieje na swiecie w pelni wolny rynek. Niestety. Ale mamy mniej i bardziej wolne kraje. I widzimy wyraznie, ze tam gdzie mniej regulacji - tam lepiej.
Anarchia rynkowa to jedyny moralny model gospodarczy (a raczej jego brak). Przy tym tez najskuteczniejszy.


Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel
Zalozmy ze mamy w pelni wolny rynek: duze koncerny uzyskuja pelen monopol w swoich dziedzinach.
Monopol moze powstac jedynie na rynku regulowanym.


Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel
A, i nie mów, że szara strefa jest bardziej opłacalna. Różnica w pensji różni się dlatego, że nie otrzymujesz ubezpieczenia, ani nie mozesz oplacic skladek emerytalnych, co na dluzsza mete nie jest wcale oplacalne. A jak w szarej strefie stracisz reke podczas pracy, to za darmo Ci nawet kikuta nie zaszyją.
Ja nie chce odkladac na ubezpieczenie zdrowotne i emerytalne.
Panstwo uwaza, ze nie moge wybierac, dlatego leje na nie i wole pracowac na czarno.


Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
Jeden pracownik mogl przepracowac 300h w miesiacu, jesli zapewni mu sie 180-200$ miesiecznie + 2 paczki makaronu dziennie i prycze do spania (sam posrednik mowil, ze da rade upchnac 12 Chinoli w malym pokoju). Przy wiekszych placach i troche lepszych warunkach "da sie wycisnac" jeszcze wiecej przepracowanych godzin. I teraz pytanie - kim my jestesmy, ze z checi osiagniecia wlasnych zyskow niweczymy godnosc innych ludzi? Ja rozumiem, ze Chinczyk przepracuje to z pocalowaniem dloni, bo dla niego wazniejsze jest zbudowanie czegos nawet kosztem wyrzeczen - tak go wychowal jego rodzimy kraj. Ale czy my mamy honor, jesli zatrudniamy imigranta za ~450zl, ktory pracuje 300h, gdy srednia w naszym kraju wynosi okolo 3000zl przy 160 przepracowanych godzinach?
Te 200$ to w Chinach calkiem dobry pieniadz, porownujac to do cen na tamtejszych prowincjach.
W Londynie tez zdarzalo sie, ze Polacy ktorzy przyjezdzali do pracy tam upychali sie po kilkanascie osob w ciasnych mieszkankach.
Nie jest to na pewno wygodne i przyjemne, ale dla tych ludzi - oplacalne.
Nikt by ich nie wzial gdyby trzeba bylo im zaplacic tyle co Polakom i dalej klepali by biede w swoich chinskich wioskach.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
Skoro to takie proste, piekne i przejrzyste - dlaczego w kazdym panstwie na swiecie nie zostanie wprowadzony wolny rynek? Bogaci beda jeszcze bogatsi, a biedni juz nie beda biednymi. Bogactwo danego kraju nie zalezy wylacznie od tego, jak bardzo panstwo ingeruje w rynek.
Dlatego, ze ludzie w wiekszosci sa glupi.
Wyzyskiwacza widza w pracodawcy, ktory im placi (czasem mniej, czasem wiecej) u ktorego pracuja dobrowolnie, a nie w panstwie, ktore pod przymusem odbiera im ponad 70% dochodow i przy tym tresuje ich jak zwierzeta w zoo.


Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wieszok
Jeżeli zarabianie parędziesięciu dolarów na miesiąc jest dla ciebie bogaceniem się, to gratuluję.
Zresztą gratuluję porównywania Francji o powieżchni prawie 700tyś km2 do REGIONU ADMINISTRACYJNEGO Chin z ledwo ponad 1tys km2.
Równie dobrze mogę obalić całą twoją teorię w prosty sposób:
Mimo istniejącego w Polsce prawa Wrocław ostatnimi laty przerzywa swoje małe boom gospodarcze. Co ty na to?
Skoro Hong Kong jest zly, to porownaj sobie USA za czasow gdy panstwo nie regulowalo gospodarki (albo jak regulowalo ale jeszcze na mala skale).
Prosze, masz duzy obszar
spider-bialystok jest offline   Odpowiedz z Cytatem