Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
zgaduje ze ty nie wiesz co to znaczy brak pieniedzy, ale niestety, nie wszyscy mają tak różowo jak ty
|
Wiem to prawdopodobnie lepiej niz ty.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
może cie zdziwie ale wysokość PKB to tylko jeden z wielu czynnikow składających sie na poziom rozwoju państwa (ya rly!)
|
Nie opieram sie jedynie na PKB
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel
O ekonomii to wiesz tyle, ile w telewizji powiedza, i to raczej z reklam, niz powaznych programow. Na swiecie nie istnieje duzy rynek, szczegolnie rynek pracy bez zabezpieczen ze strony panstwa. I to nie dlatego, ze nikt na to nie wpadl, tylko dlatego, zeby nie bylo pelnej samowolki.
|
Wiem, ze nie istnieje na swiecie w pelni wolny rynek. Niestety. Ale mamy mniej i bardziej wolne kraje. I widzimy wyraznie, ze tam gdzie mniej regulacji - tam lepiej.
Anarchia rynkowa to jedyny moralny model gospodarczy (a raczej jego brak). Przy tym tez najskuteczniejszy.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel
Zalozmy ze mamy w pelni wolny rynek: duze koncerny uzyskuja pelen monopol w swoich dziedzinach.
|
Monopol moze powstac jedynie na rynku regulowanym.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel
A, i nie mów, że szara strefa jest bardziej opłacalna. Różnica w pensji różni się dlatego, że nie otrzymujesz ubezpieczenia, ani nie mozesz oplacic skladek emerytalnych, co na dluzsza mete nie jest wcale oplacalne. A jak w szarej strefie stracisz reke podczas pracy, to za darmo Ci nawet kikuta nie zaszyją.
|
Ja nie chce odkladac na ubezpieczenie zdrowotne i emerytalne.
Panstwo uwaza, ze nie moge wybierac, dlatego leje na nie i wole pracowac na czarno.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
Jeden pracownik mogl przepracowac 300h w miesiacu, jesli zapewni mu sie 180-200$ miesiecznie + 2 paczki makaronu dziennie i prycze do spania (sam posrednik mowil, ze da rade upchnac 12 Chinoli w malym pokoju). Przy wiekszych placach i troche lepszych warunkach "da sie wycisnac" jeszcze wiecej przepracowanych godzin. I teraz pytanie - kim my jestesmy, ze z checi osiagniecia wlasnych zyskow niweczymy godnosc innych ludzi? Ja rozumiem, ze Chinczyk przepracuje to z pocalowaniem dloni, bo dla niego wazniejsze jest zbudowanie czegos nawet kosztem wyrzeczen - tak go wychowal jego rodzimy kraj. Ale czy my mamy honor, jesli zatrudniamy imigranta za ~450zl, ktory pracuje 300h, gdy srednia w naszym kraju wynosi okolo 3000zl przy 160 przepracowanych godzinach?
|
Te 200$ to w Chinach calkiem dobry pieniadz, porownujac to do cen na tamtejszych prowincjach.
W Londynie tez zdarzalo sie, ze Polacy ktorzy przyjezdzali do pracy tam upychali sie po kilkanascie osob w ciasnych mieszkankach.
Nie jest to na pewno wygodne i przyjemne, ale dla tych ludzi - oplacalne.
Nikt by ich nie wzial gdyby trzeba bylo im zaplacic tyle co Polakom i dalej klepali by biede w swoich chinskich wioskach.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
Skoro to takie proste, piekne i przejrzyste - dlaczego w kazdym panstwie na swiecie nie zostanie wprowadzony wolny rynek? Bogaci beda jeszcze bogatsi, a biedni juz nie beda biednymi. Bogactwo danego kraju nie zalezy wylacznie od tego, jak bardzo panstwo ingeruje w rynek.
|
Dlatego, ze ludzie w wiekszosci sa glupi.
Wyzyskiwacza widza w pracodawcy, ktory im placi (czasem mniej, czasem wiecej) u ktorego pracuja dobrowolnie, a nie w panstwie, ktore pod przymusem odbiera im ponad 70% dochodow i przy tym tresuje ich jak zwierzeta w zoo.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wieszok
Jeżeli zarabianie parędziesięciu dolarów na miesiąc jest dla ciebie bogaceniem się, to gratuluję.
Zresztą gratuluję porównywania Francji o powieżchni prawie 700tyś km2 do REGIONU ADMINISTRACYJNEGO Chin z ledwo ponad 1tys km2.
Równie dobrze mogę obalić całą twoją teorię w prosty sposób:
Mimo istniejącego w Polsce prawa Wrocław ostatnimi laty przerzywa swoje małe boom gospodarcze. Co ty na to?
|
Skoro Hong Kong jest zly, to porownaj sobie USA za czasow gdy panstwo nie regulowalo gospodarki (albo jak regulowalo ale jeszcze na mala skale).
Prosze, masz duzy obszar
