Cytuj:
pamiętacie mistrza Avagera??.
|
Miszcza ;P
Avager był specjalistą od Grafiki. A jakie grafiki wtedy tworzył, to teraz nikt takich nie robi.
Problem był w tym, że on żadnego fake nie doprowadził choćby do jakiejś konkretnej długości.
Cytuj:
Mistrz Avenger był mistrzem... ale chyba w częstotliwości robienia nowych fake'ów na tydzień. ^^ Co chwila nowy fake, ale trzeba przyznac, ze zawsze dobry.
|
1. Powtórzenie ;P
2. Avager nie robił fake'ów co tydzień.
No to poszukaj jak się pisze. Troche szacunku dla człowieka.
Ten fake był delikatnie mówiąc arcysłaby.
Fabularnie, graficznie. To był typowy shit pod publike.
Cytuj:
A tak w ogóle to te całe lamenty "stare fake'i były lepsze" przypominają mi lamenty graczy pt. "stara tibia była lepsza"
|
Z jednej strony masz trochę racji. Z drugiej - kiedyś ludzie się bardziej do fake'ów przykładali. To też przynosiło efekty.
=*
Jak tylko znajdę w sobie trochę samozaparcia to spróbuję wskrzesić SS.
Tylko kurde. to już nie ten wiek ;P
Cytuj:
ale płytko kombinujecie...
Przede wszystkim moja wiadomość nie była skierowana do wszystkich użytkowników...
Ot chociażby do autora tego jakże genialnego tematu...
Co to ? Sekta jakas czy coś?
Uważam za przegięcie robić z tego podforum jakieś "wielkie coś"... A pomysły na jakie niektórzy wpadają //np: Zróbmy specjalną rangę "Faker"!// są jak dla mnie nie na miejscu...
Jak dla mnie coś takiego odwzorowuje jak wysokie ma ktoś horyzonty w życiu... NET NET NET. Bo nie ma nic ciekawego do roboty... Bo mnie się nudzi... Bo mam za zdrowe oczy...
Noż (...) słów brak...
|
Starasz się być wielkim i mądrym zbawcą świata.
Sorka, ale robienie fake'ów to rodzaj hobby. Jedni kopią po necie/chodzą po rupieciarniach i szukają starych znaczków. Inni robią fake. A jeszcze inni skaczą na spadochronach.
Próbowałeś być cool, pokazałeś tylko własną płytkość i głupotę.
Cytuj:
^^ Moze nawet nie tyle przedawkowalem, co nie mialem neta iles tam czasu...
Miałem okazje spostrzec jaką to jest głupotą...
|
Głupotą to jest, jeśli chce się podejść do tematu "na poważnie". Widać ty tak podchodziłeś. Jako hobby - zajęcie jak inne.
Problem jest ten sam co kiedyś (Fabuła). Z tą różnicą, że teraz jest gorzej. Nie jestem tu już często, ale jakoś nie miałem okazji zobaczyć nowego LoDa 2. Fake'i wyglądają jakby (co jest dość prawdopodobne) ktoś na siłę szukał powodu by dany fake umieścić w takich klimatach. I tylko grafika się liczyła.