W ramach napisania, czegos innego to moze wspomne tu o pseudokibacach Wisly Plock? Przyjechali w 70 min meczu i zaczeli atak na zwyklych ludzi ogladajacych mecz, ochrona zdazyla tylko uciec, a policja przygladala sie wydarzeniu. Gdyby nie KK Floty, ktory obiegl caly stadion szybciej niz policja otworzyla bramke moglo by byc tam nieciekawie. Swoja droga gdzie odrobina czlowieczenstwa zeby rzucic sie na dzieci i inwalide?
__________________
Ostatnio edytowany przez By$iu - 28-09-2008 o 06:47.
|