aff.... aż szkoda że to niejest głupi żart, niechodzi mi o to że zginoł zajebisty gracz, tylko dołka łapie kiedy wyobrażam sobie happy rodzine i jakieś szczyle bawiące się i cieszące się które nagle otrzymują wiadomoś że ich... brat, siostra, ojciec itd zginoł...
nie mówie tylko o eternalu ale też o żekomych ofirach wypadków.
Teraz cały czas mowicie że macie ludzką śmierc szeroko i gleboko.
Ale gdyby zginela wasza matka lub ojciec inaczej byście mysleli o statystyce czy nawet o tym że każdy przychodzi i odchodzi
Respect dla pedra.
Mówicie że jak giną duże ilości ludzi to tylko statystki....
tak.. to są statystki dla kompóterow papierów urzędników.
Ale nie dla ich rodzin i znajomych.
Ostatnio edytowany przez Monsword - 28-09-2008 o 12:08.
|