Moze i odswierzam ale zapowiem.
Na Askarze niepolecam grac, a gralem dlugo:
Wszedzie pelno ludzi, niemozna pohuncic bo chcby lootbaga ci ukradna, ale zablokuje cie 10 kolesi z 8 lvlem proszac o fri itanz. Jedyny sens ma to gdy jedynym jezykiem jakim sie poslugujemy jest polski, co w wiekoszosci ludzi na aksarze okazuje sie przydatne. Caly czas slysze PL! PL! PL!?
To meczy, nawet dzisiaj mi koles chcial ukrasc lootbaga i dopiero jak mu wypiepszylem ze pol hp stracil to oddal, a potem jeszcze na pm'a PL?
Przyszedlem na ten Liberty Bay i go upieprzylem, tak poprostu, by sie dowartosciowac gdyz wlasnie ubilem niedorozwinietego rodaka.
Serwera niepolecam =/ A kiedys byl dobry
|