Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Merin
Jeśli się nie zrozumieliśmy to przepraszam. Dla mnie osoba która nie ma nogi, jeździ na wózku czy cokolwiek innego nie jest upośledzona. Ja mam na myśli osoby które są upośledzone umysłowo, ale już mówię o poważnych upośledzeniach(tzw warzywa), lub skazane na wegetację w jednym pokoju, bo nawet nie są w stanie wyjść z łóżka. A ja nie jestem idealnie zdrowy, nie jestem inwalidą, ale już od ponad pół roku nie mogę wyleczyć moich kolan, co raczej uniemożliwia mi pójście do wojska. Nie uważam, że ludzie dzielą się na lepszych i gorszych, tylko że ktoś idealnie zdrowy jest lepszy ode mnie, a ja jestem lepszy od kogoś na wózku. On zaś jest lepszy od osoby dożywotnio przykutej do łóżka. To samo się tyczy kwestii inteligencji. Nie lubię powszechnej opinii, że można się śmiać z kogoś kto zachowuje się głupio, co zazwyczaj jest efektem tego, że jest głupi. A jak ktoś jest upośledzony fizycznie(np. ta od TV trwam, co tak śmiesznie mówi), to już nie wolno się śmiać, bo on taki się urodził, on tego nie wybrał. Ale głupi ludzie, też nie chcieli być głupi. Oczywiście dalej popieram politykę Sparty w sprawie chorych dzieci, bo po co utrzymywać pasożyta który nie może pracować, a tylko ciągnie?
|
No tak, tylko jeslibys nie zauwazyl, te 2000 lat temu ja np. nie moglbym pracowac, a teraz, wraz z rozwinieciem sie rynku uslug, moge pracowac pomimo tego, ze poruszam sie na wozku, he?
Poza tym, Twoje podejscie, ze ktos idealnie zdrowy jest lepszy od Ciebie, tez jest glupie - takie cos mialoby tylko zastosowanie gdybys chcial, a nie mogl robic tego co ta osoba moze (tu: chcesz isc do wojska, nie mozesz pojsc przez kolana, a ta osoba TEZ chce, i sie dostaje).
Inteligencja, nie jest czyms niezmiennym, co zostaje od chwili urodzenia - mozna ja nabyc, tym bardziej ze moim zdaniem jest to scisle powiazane z nauka i samodoskonaleniem sie, co zalezy tylko od checi danej osoby.
Swoja droga, odbieglismy troche od tematu, takze jesli masz ochote na dyskusje to zapraszam na PM lub GG
Dobranoc