Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
Irytujace jest cos pokroju "Dzien dobry, nazywam sie Kamil i jestem podwojnym wicemistrzem swiata". Chlopak ma talent, to fakt, ale zasady polegaja na tym, zeby przedstawic swoj talent, a nie swoje osiagniecia. Dobrze, ze dali mu "druga szanse" w postaci awansu do drugiego etapu.
|
Może i dali mu drugą szanse,ale nie powinni.Oni się trudzili,próbowali coś mu powiedzieć,przekazać jakąś wiedze.Dobrze Chylińska go zsumowała na końcu "mi się zdaje że nas nie słuchał".I dobrze jej się zdawało,bo co chłopak robi?Talent ma ale co z tego skoro jest tak zepsuty że nawet na najprostsze pytania nie odpowiada.Pozatym fakt że na początku zaczoł od szpanowania "jestem wicemistrzem świata"jest irytujący.Ktoś kto ma talent powinien przyjść "bez niczego",i jakoś się zachowywać,zagadać jakoś,umieć odpowiadać na pytania,być wyluzowanym(może nie całkowicie ale przynajmniej nie sprawiać wrażenia zestresowanego).A nie,jurorzy do niego mówią a on pajacuje.Chłopak jest irytujący i tyle,i jeżeli czegoś on lub matka nie zrobią to nie wróże temu chłopakowi dobrej przyszłości.