"Róbta co chceta"
Nie wiem co jest takiego w tych programach, jeden wręcz śmieszy- a dokładnie rekonstrukcje zdarzeń- ta naturalność aktorów! Nasze dzieci...oglądałem pierwszy odcinek, i taka wypowiedz mi zapadł w pamięć "No wojtuś, weź do buzi pitolka"- co było wypowiedzią ojca-pedofila, potem widząc inne odcinki wydawało się takie monotonne i nudne, a co do "Pod napięciem" to czasem lubie obejżeć i bywa ciekawe.
|