Pamiętam to jak dziś jak byłem u kolegi jak jeszcze była tibia 7.6 (początki moje i mojego kolegi) to mój kolega poszedł gdzieś w jakieś lasy i zobaczył Huntera. Mój kolega oczywiście pisze "Hi. Can you help me?" a hunter jak to potwór oczywiście bije go a mój kolega biega wokół krzaków i pisze "stop pk stop pk"
Oczywiście qmpel zaliczył zgon i potem po depo biegał i błagał ludzi aby pomogli zabić mu tego nooba co go zabił... ehhh to były czasy
